Halina Mlynkova twarzą marki Beller: dobry wybór?
Delikatną biżuterię Beller noszą Julia Kamińska, Marieta Żukowska i Paulina Sykut-Jeżyna. Ale na ambasadorkę warszawskiej marki wybrano Halinę Mlynkovą, świeżo upieczoną żonę Leszka Wronki. Trzeba przyznać, że przez lata kariery Halina, która kiedyś częściej nazywała się Halinką, dojrzała, nabrała klasy, wypiękniała. Wygląda jak świadoma siebie kobieta uwięziona w doskonałym ciele nastolatki. Klientki Beller, które cenią klasykę i chcą wyglądać perfekcyjnie, ale niekoniecznie nowocześnie.
gość | | Zgłoś
Bzdury bzdury bzdury, a określenie "doskonałe ciało nastolatki" jest w wykonaniu pani, która to pisała, co najmniej śmieszne. ŻADNA dojrzała kobieta nie ma ciała nastolatki z wielu względów, to po pierwsze, a po drugie - nasze ciała są doskonałe niezależnie od wieku.
Pozdrawiam
Stylistka Samej Siebie
gość | | Zgłoś
i ten dziub rozdziabiony jak rubikowa miało być sexi i bardziej tajemniczo czy jak
gość | | Zgłoś
Beller ma absurdalnie wysokie ceny! Już lepiej kupić coś w Kruku i mieć świadomość porządnego rzemiosła i dobrej próby złota. Tak samo Minty Dot- mam pierścionek, który zmniejszałam i chciałam sprzedać wycięty fragment u jubilera, wyceniono mi na 1zł!! Najbadziewniejsze jakościowo złoto.
gość | | Zgłoś
zwyczjanie brzydka jest
gość | | Zgłoś
co toza moda na zdjęcia z otwartą gębą?