Kasia Tusk uruchamia własną markę odzieżową
Swoich sił w świecie mody próbowały już Julia Kuczyńska (Maffashion), która założyła markę Staff By Maff oraz Jessica Mercedes, w której portfolio znalazły się bluza dla marki River Island oraz projekt szpilek dla sklepu Sarenza. Teraz własną markę postanowiła uruchomić Kasia Tusk.
W przeciwieństwie do propozycji wcześniej wspomnianych blogerek, projekty Kasi Tusk będą w każdym calu minimalistyczne. Sądząc po zdjęciach, jakie opublikowała przed kilkoma dniami na Instagramie oraz blogu, ograniczy się do bieli, szarości i granatu. Swojego zamiłowania do minimalizmu nie kryła także w najnowszym, poświęconym sesji do lookbooka wpisie. - Moje założenia były proste: krótka seria, świetna jakość, proste kroje i metka z napisem Made in Poland – pisze Kasia Tusk.
Choć Kasia Tusk nie potwierdziła jeszcze oficjalnej nazwy marki, na Instagramie promuje ją jako MLE Collection. Wśród pierwszych projektów blogerki pojawiły się t-shirty, sukienki oraz szara, zakładana przez głowę bluza z kapturem. Projektowanie, szycie i dopracowywanie wszystkich szczegółów, jak przyznała na Instagramie, zajęło jej blisko dwanaście miesięcy.
- Każda z nas chciałaby mieć idealne ciuchy w swojej szafie, ale wiem, że w sklepach coraz trudniej znaleźć rzeczy, których cena byłaby adekwatna do jakości. Zdecydowałam się więc na małe przedsięwzięcie – zaprojektowanie i uszycie kilku podstawowych elementów garderoby wykorzystując do tego materiały najwyższej klasy – zdradziła kilka dni temu Kasia Tusk.
Więcej szczegółów mamy poznać już niebawem. Jak myślicie, czy marka MLE Collection odniesie sukces?
Zobacz też: Dresowa By Insomnia podbija polskie ulice
Zobacz też: Polska marka: Joanna Hawrot
e | | Zgłoś
odniesie
gość | | Zgłoś
Rzygać mi się chce jak czytam te WASZE komentarze!. Jesteście bandą leniwych nieudaczników którzy zazdroszczą każdemu kto ma lepiej od WAS!