Kolejny hit oczyszczania: Philips VisaPure do twarzy i dekoltu
Po manualnych szczoteczkach do oczyszczania twarzy, rynek zawojowały elektryczne – rotujące, wibrujące, drgające, masujące. Jest z nimi trochę jak z elektrycznymi szczoteczkami do zębów – te klasyczne działają dokładnie tak samo, ale z elektryczną jest szybciej, łatwiej i wygodniej.
Po hicie, jakim okazały się szczoteczki Clarisonic (pisaliśmy o nich TUTAJ), wszystkie panie oczekiwały raczej pojawienia się tańszej alternatywy. Tymczasem ze swoimi VisaPure do twarzy i dekoltu na rynek wchodzi Philips.
Ich zadaniem jest usuwanie makijażu i zanieczyszczeń 10 razy skuteczniejszy niż w przypadku oczyszczania ręcznego – zaledwie w minutę. VisaPure wyposażono w technologię Dual Motion – ruch obrotowo wibrujący, która zapewnia delikatny efekt masujący pobudzający mikrokrążenie. Jest w pełni wodoodporna, więc może być stosowana pod prysznicem.
Ciekawą funkcją jest tryb oczyszczania trzech głównych partii twarzy: strefy T, lewego policzka i prawego policzka. Szczoteczka w 20-sekundowych odstępach czasowych powiadamia użytkownika o konieczności przejścia do kolejnego obszaru. Ponadto działa w trybach „czyszczenie delikatne” lub „czyszczenie głębokie”, Dostępna jest też szeroka gama nasadek główkę (np. do skóry wrażliwej lub złuszczającą). Urządzenie ładowane jest przez specjalną podstawkę, a w pełni naładowana bateria wystarcza na co najmniej 30 użyć, zatem przy stosowaniu dwa razy dziennie jedno ładowanie baterii wystarcza na dwa tygodnie.
Jedyny minus to cena – aż 679 zł. Więcej informacji TUTAJ.
Co sądzicie to takim urządzeniu?
gość | | Zgłoś
Ma byc w Douglasie poczatkiem grudnia:)
gość | | Zgłoś
Mialam juz ta szczoteczke, jednak po 3 miesiacach zepsula sie. Niestety nie zachowalam paragonu zakupu :(
Zamierzam wiec kupic ja jeszcze raz, bo naprawde dobrze oczyszcza twarz. Tym razem zachowam paragon :)
zizazu | | Zgłoś
Skóra twarzy jest delikatna i wg mnie jakiekolwiek silne mechaniczne oczyszczanie może ją podrażniać szczególnie jeśli mówimy o skórze wrażliwej. Taki rodzaj oczyszczania może też roznosić /jak w przypadku peelingu grubo czy drobnoziarnistego/ bakterie .Sądzę że nie wskazane dla osób borykających się z trądzikiem, wypryskami.Delikatne ręczne oczyszczanie z makijażu wystarczy-płyn micelarny,waciki...
gość | | Zgłoś
No o coś takiego mi chodzilo!Absolutnie nie rozumiem fenomenu Clarisonic...Przecież ona w ogóle nic nie robi poza bzyczeniem...
gość | | Zgłoś
uważam że produkty za taką cene powinny już działać min 2-3 lata, a producent odpowiada za swój produkt i wymana door 2 door, a nie szukaj parragonu... cena faktycznie powala. przecież to szczoteczka do zębów z większą głową...
ewe | | Zgłoś
ja juz mam, a cena jest tylko taka w douglasie
cam09 | | Zgłoś
za ta cene moge miec clarisonic
gość | | Zgłoś
CLARISONIC, bez dyskusyjnie :-)
gość | | Zgłoś
Jaki jest sens wydawać tyle kasy na Philipsa, kiedy można za te same pieniądze kupić Clarisonic. Wiedzą, że czekamy na tańszy odpowiednik. Ech..
tig | | Zgłoś
Jak dla mnie produkt ten jest zbyteczny, można go potraktować jako gadżet dla paniusi
Ania | | Zgłoś
Mam urządzenie Bellissima i jestem zadowolona z efektów oczyszczania. Jakość gorsza niż Clarisonic ale za to 150 zł a nie 600...codziennie jednak nie mogę stosowac bo za bardzo sciera mi skore
pytalska | | Zgłoś
Czy używał ktoś z trądzikiem grydkowym?