Moda naprawdę: Candice
Candice
ma 21 lat i od ponad roku jest właścicielką modowego bloga. Początkowo zwykły pamiętnik, z czasem stał się ciekawym zapisem fascynacji modą i prowadzonych na niej eksperymentów. Candice od 6 lat mieszka w Castellón de la Plana, dość dużym mieście na wschodzie Hiszpanii i obecnie przygotowuje się do egzaminów wstępnych na studia.„Moda to dla mnie przede wszystkim zabawa i staram się nie podchodzić do tematu zbyt poważnie, często powtarzam, że w dzieciństwie ubierałam lalki, a teraz ubieram siebie. Moja lalka mogłaby mi teraz pozazdrościć ilości butów i dodatków. Jest to też dla mnie pewien rodzaj kolekcjonerstwa. Jedni zbierają znaczki, ja wolę buty. A jak już jesteśmy przy butach - to moja największa słabość, mogłabym wyprzedać całą szafę, ale nie oddałabym żadnej pary butów.”
Pytana o inspiracje opowiada o pokazach mody, blogach szafiarek, filmach i serialach (z „Gossip Girl” na czele) oraz kolorowych magazynach, zwłaszcza hiszpańskim Elle, Marie Claire, Woman i Cosmopolitan. Z polskich edycji najbardziej ceni InStyle. „Cały czas śledzę też japońska modę ulicy. Odkąd w wieku 10 lat zaczęłam interesować sie mangą i japońską popkulturą nie mogę odmówić sobie gadżetów ze słodką Hello Kitty. Staram się z tego wyrosnąć, ale to jest jak nałóg, trudno się powstrzymać”. Ocieranie się o kicz wychodzi zresztą Candice doskonale. Słodkość nigdy nie jest zbyt słodka, a blogerka do tematu zdaje się podchodzić wyjątkowo świadomie.
„Mój styl nie jest jeszcze stabilny, kocham wszystkie kolory, lubię zarówno rockowe klimaty, jak i te słodkie i dziewczęce. Blog motywuje mnie do eksperymentów. Stosuję tak zwaną metodę prób i błędów, raz wychodzi to lepiej, raz gorzej. Nie zależy mi na byciu modnie ubraną. Z aktualnie panujących trendów wybieram to, co najbardziej mi odpowiada i w czym czuję się dobrze. Staram się też powstrzymywać od kupowania tego, co mają już wszyscy i co jest obecnie najbardziej pożądane. Oczywiście nie zawsze mi się to udaje, taka już ludzka natura, że jak Kowalska ma błyszczące legginsy i wygląda w nich dobrze, to czemu ja mam sobie takich nie sprawić”.
Ślepemu podążaniu za tym, co aktualnie modne nie pozwala też sentyment. Są takie rzeczy i motywy, z których Candice nie potrafi i nie chce zrezygnować. „Moja przygoda z modą zaczęła się od stylu punkowego. Uwielbiam czaszki i nie wyobrażam sobie jak mogłabym z nich zrezygnować, nawet jeśli wszyscy twierdzą, że są już niemodne. To jeden ze stałych elementów mojego stylu i jakaś część młodzieńczego buntu, którą póki co chcę zachować. Muszę też wspomnieć o mojej dziecinnej słabości do rzeczy, które posiadają gwiazdy. Nie chodzi tu o drogie ubrania i dodatki, tylko o takie, na które mnie stać”.
Prezentowane na blogu ubrania pochodzą najczęściej z ulubionych sklepów Zara, Mango i Oysho, z internetowego Asos, czasem z eBaya. „Marzę jeszcze o Topshopie gdzieś w okolicy, bo teraz zamawiam tylko przez Internet”.
Wśród nazwisk cenionych projektantów Candice wymienia Betsey Johnson, Stellę McCartney, Vivienne Westwood i Sonię Rykiel oraz Jeana Charlesa de Castelbajac i jego kolorowe, odważne projekty. „Podoba mi się również to, jak wyglądają Katy Perry, Kate Moss, Nicole Richie, siostry Olsen i Blake Lively”
Na koniec pytanie o związane z modą marzenie: „profesjonalna sesja zdjęciowa, w pięknych ubraniach i ciekawym miejscu. Kusząca jest też wizja robienia w przyszłości tego, co się lubi, dlatego fajnie byłoby pracować jako stylistka”.
gość | | Zgłoś
Och, Candice, zaraz zajdą Cię babsztyle, tak jak Poziomkę :(
gość | | Zgłoś
moze przez to ze mieszka w hiszpani, wygląda jak manekin hiszpanskich sieciówek, nie uważacie?
najwyrazniej tam wszystkie te zary, stradivariusy, bershki itp sa znacznie większą plaga niż w polsce.
gabbanafilc | | Zgłoś
noire | | Zgłoś
ach widziałam ten blog - laska ubiera sie fajnie; widać że ma dużo siana. cóż nie bedę ukrywać że jak pierwszy(i ostatni) raz weszłam na jej blog to załapałam doła dlaczego nie ja... potem się pociaszałam że nie trudno się ładnie ubrać mając tyle kasy. cóż, ja muszę co rusz odświerzać stare ubrania żeby pasowały na nowy sezon i nie sprawiały że wyglądam jakbym wyszła ze starej gazety, ale przynajmniej się czegoś uczę. moda to żadne wyzwanie jak się ma pieniądze
Leia TK-512-083 | | Zgłoś
To samo chciałam napisać:D Widać, ze dziewczyna ma kasę i bardzo dobrze:D Świetnie się ubiera. Jednak wolałabym, żeby snobka pokazała coś co robi Gok czyli "niewielkie pieniądze wielka klasa".
gość | | Zgłoś
Mam wrażenie, że sukienka z asos.com jest na tę dziewczynę za duża. Albo jest tak niefortunnie uszyta, że dziwnie leży.
gość | | Zgłoś
Ale fakt. On pokazuje, że ubraniami trzeba się bawić. Jeśli nie podoba się dekolt to nie odstawiamy bluzkę na półkę, ale kupujemy i bawimy się.
W sumie taki dział byłby dobry tu. Ale nie sądzę, żeby redaktorki Snobki podołały...
gość | | Zgłoś
gość | | Zgłoś
ubrana fajnie, ale wg mnie nie ma sie czym zachwycac, kazdy potrafi sie tak ubrac, ubrania z sieciowek i duzo kasy, co za problem?
gość | | Zgłoś
gość czytający Candice od dawna: | | Zgłoś
Ale mile zaskoczenie mnie spotkalo z samego rana- wchodze na Snobke,a Tu Candice :) Pozdrawiam Cie serdecznie, chociaz nie komentuje Twoich notek, ale za to jestem wierna "obserwatorka". Chociaz sama nie nosze zbyt wielu ciuchow z sieciowek (bo mnie najzwyczajniej nie stac) z podziwem patrze, jak czarujesz z nich cos magicznego :) Nie lapie dola (:D) jak poprzednie komentatorki, ale delektuje sie Twoja pasja, bo osoby ktore potrafia sie wyroznic z tlumu w zwariowany sposob zawsze poprawiaja mi humor :) Nie przejmuj sie negatywnymi komentarzami i badz soba!
gość | | Zgłoś
No ładnie się ubiera, ładnie. Mając kasy jak lodu (czego ona nie ukrywa i co oczywiście nie jest niczym złym) każdy może się tak ubierać, bo nie ma w tym niestety nic super oryginalnego.
minimaxi | | Zgłoś
niech się dobrze ubierze,ale za przynajmniej połowę mniejszy budżet niż teraz :) :) :) Wątpie wpowodzenie misji.
Kupuje drogie rzeczy z wystaw,dobierajac je kolorystycznie,ot cała sztuka...leży w zawartości portfela.A hello kitty u 21 latki to dla mnie nieporozumienie
sohuman | | Zgłoś
Tez obserwuje Candice uwazam ze swietnie zestawia ciuchy z soba a to ze ma pieniadze to dla nic zlego,pzrynajmniej robi to co lubi.To ze lubi Hello Kitty to chyba zadna zbrodnia ja mam 22 lata i tez kocham HK.Polska wlasnie jest takim dziwnym krajem na zachodzie ludzie naprawde nie zwracaja uwagi kto jak jest ubrany i nie zazdroszcza innym, tu gdy ktos sie tak ubierze zaraz jest krytykowany.Cenie Candice za to ze umie bawic sie moda i swietnie jej to wychodzi moim zdaniem.Pozdrawiam Cie Candice:)
gość | | Zgłoś
Ubiera sie bardzo fajnie, ma dystans do siebie i nie spina się tak jak większość z Was! Nie ukrywa nawet, że miała poprawiany nos operacyjnie! Fajna laska!
gość | | Zgłoś
Gok :) uwielbiam go. A jej bloga ostatnio widziałam na pingerze, ładnie się ubiera no ale to żadna sztuka jak się ma dużo kasy
K4te | | Zgłoś
Dziewczyny, straszne z Was zazdrośnice, nawet jeśli nie chcecie się do tego przyznać. Nie każdy kto ma pieniądze umie się ubrać dobrze, czy ze smakiem, tej dziewczynie to wychodzi i myślę, że gdyby nie miała tyle pieniędzy też by jej to wyszło. Mimo, że niektóre stylizacje są zupełnie nie w moim stylu, to podoba mi się ich różnorodność, to że każdy strój jest w innym stylu. Ja życzę Candice powodzenia i dalszej tak udanej przygody ze światem mody :)
Gabrionetka | | Zgłoś
Jeden z blogów który śledzę, uwielbiam Candice:)
gość | | Zgłoś
Tak tak, wszystko cacy ja tesz nie mam kasy ! ale nie chodze brzydko ubrana! staram sie kupowac ladne ciuchy za mala cene 'd !
gość | | Zgłoś