Pianki Chamallows Barbecue Haribo
Zwyczaj pieczenia pianek marshmallows w ognisku lub na grillu jest w Polsce niemal zupełnie nieznany! W ogniu pianki zmieniają się nie do poznania - w gorącym, kremowym przysmaku w chrupiącej skórce, który powstaje wprost można się zakochać.
Do pieczenia idealnie nadają się waniliowe Chamallows Barbecue Haribo (Cena: 5,51 zł, 175 g).
W najprostszej postaci można je po prostu nadziać na patyk i opiekać kilka minut nad ogniskiem, aż przybiorą złocistą barwę. Można również pokusić się o przygotowanie słodkiego szaszłyka, nadziewając je na drewniane patyczki na zmianę z malinami, truskawkami, pokrojonymi jabłkami, bananami i ananasem i opiekając na grilli przez około 5 minut.
Amatorki mocniejszych wrażeń kulinarnych i poszukiwaczki oryginalnych smaków mogą pokusić się o przygotowanie smakołyków takich jak:
Ciasteczka piankowo-czekoladowe:
- 150 g gorzkiej czekolady
- 50 g pianek Chamallows Barbecue
- 150 g masła
- 150 g cukru
- 1 jajko
- 200 g mąki
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 50 g orzechów laskowych
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- papier do pieczenia
- kamień do pieczenia na grillu
Za pomocą miksera wymieszaj masło, cukier i jajko, następnie dodaj mąkę, cukier waniliowy i proszek do pieczenia i mieszaj do uzyskania jednolitej masy. Do tak przygotowanego ciasta dodaj grubo posiekane pianki, czekoladę i orzechy laskowe, a potem wymieszaj delikatnie łyżką. Na papier do pieczenia nakładaj ciasto za pomocą łyżki z zachowaniem dużych odstępów. Ciasteczka piecz na grillu wykorzystując kamień do pieczenia pizzy przez ok. 15 minut w temperaturze 225 stopni. Ciasteczka możesz także piec w domowym piekarniku przez 15 min w temperaturze 180 stopni.
Piankowe batoniki ryżowe:
- 50 pianek Chamallows Barbecue
- 3 łyżki masła
- 12 filiżanek prażonego ryżu
- 100 g gorzkiej czekolady
- aluminiowa tacka do grilla
- łyżeczka oliwy
- papier do pieczenia
W gorącej kąpieli wodnej rozpuść masło, dodaj pianki i mieszaj do uzyskania kremowej masy. Piankowo-maślaną masę dokładnie połącz z prażonym ryżem i wyłóż na wysmarowaną oliwą aluminiową tackę. Przykryj i dociśnij kawałkiem papieru do pieczenia, następnie odstaw na godzinę do lodówki. Schłodzony blok pokrój na małe kawałki, które po kolei zanurz w rozpuszczonej czekoladzie. Batoniki najlepiej przechowywać w szczelnym pojemniku.
gość123 | | Zgłoś
Kocham, uwielbiam pieczone pianki! Robię je czasem w domu nad palnikami kuchenki. Mmmmmm
razdwa | | Zgłoś
Baaardzo stara i popularna metoda przyzadzania pianek, moja uwaga to taka, zeby nie probowac z tymi sprzedawanymi w Polsce, typu rozowo - białe, wychodzi straszny chłam z tego.
gość554 | | Zgłoś
gdzie można je kupić w Poznaniu (albo w jakiej sieciówce)? nigdzie ich nie widziałam :(
julkaaaaaaaa | | Zgłoś
Pianki z jojo, specjalne do pieczenia, można je kupić bardzo blisko Poznania, w Auchan Swadzim. Wczoraj nabyłam, dzisiaj zgrillowałam. Wyszły przepyszne! Polecam!!
gość 111 | | Zgłoś
w jakich sieciach sklepow mozna je dostac?
gość123 | | Zgłoś
W każdym hipermarkecie są!
gośćwwwwwwwww | | Zgłoś
czy można tak robić inne pianki czy muszą być jakis specjalne?
plumciabumcia | | Zgłoś
Niestety wegetarianie i tak nie mogą jeść pianek :( Czy ktoś z Was może spotkał się z przysmakami tego typu, które nie posiadają żelatyny?
Cloe | | Zgłoś
Składniki
Ingredients:
4 łyżeczki agaru (to cukier, galaktoza, wytwarzany z wodorostów, zastępuje żelatynę, dostaniesz w większych supermarketach)
1 szklanka zimnej wody
1 3/4 szklanki cukru granulowanego
3/4 szklanki syropu kukurydzianego (corn syrup), jeżeli nigdzie nie dostaniesz to możesz spróbować z klonowym albo z płynnym miodem, ale mogą nie wyjść
1 łyżeczka aromatu waniliowego
1/4 szklanki mąki kukurydzianej
1/4 szklanki cukru pudru
1) Namocz agar w połowie szklanki zimnej wody aż cała wsiąknie (ok. 10 minut)
2) Wymieszaj pół szklanki zimnej wody, 1,75 szklanki granulowanego cukru i 3/4 szklanki syropu kukurydzianego w rondelku i zagotuj na średnim ogniu bez przerwy mieszając (BARDZO łatwo przegotować, więc jak tylko zacznie się gotować to 3)).
3) Zmniejsz ogień i mieszaj aż zgęstnieje. Co jakiś czas wrzucaj odrobinę do zimnej wody - jeżeli zrobi się kulka albo wstążka, zdejmij z ognia i odstaw na bok.
4) Rozgrzej agar na średnik ogniu i mieszaj aż zmięknie i rozpuści się (ok. 10 minut, powinien być przezroczysty).
5) Przełóż agar do miksera.
6) Dodaj aromat i miksując na najwyższych obrotach (takimi tłuczkami jak do białka) powoli wlewaj gorący cukier. (STRASZNIE chlapie i się klei, więc nie zapomnij o osłonie na mikser.
7) Ubijaj przez około 10 minut aż wszystko zrobi się białe i będzie przypominać dobrze ubite białka.
8) Wymieszaj w misce mąkę i cukier puder.
9) Połowę tego wysyp na głęboką blachę do pieczenia, grubą warstwą.
10) Wlej to co masz w mikserze do blachy.
11) Na górze wysyp resztę mąki z cukrem.
12) Piecz aż się zejdą (na ok 180 stopni, ok. 15 minut ale to zależy) pokrój w kostkę i można jeść.
lucjusz | | Zgłoś
w marks&spencer są
plumciabumcia | | Zgłoś
Dziękuję bardzo, będę próbować :*
gość | | Zgłoś
Tych2wdwefe